Uwagi do Projektu ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Druk 3460)
Opiniowany Projekt jest efektem niemal dwuletnich prac Ministerstwa Finansów, które podjęło próbę implementacji rekomendacji Komitetu Stabilności Finansowej. Związek Firm Pożyczkowych brał udział w procesie konsultacji zarówno nad założeniami jak i samym projektem ustawy, zawsze popierając koncepcje mające na celu zwiększenie profesjonalizmu firm pożyczkowych oraz przyznanie realnej i skutecznej ochrony konsumentom. ZFP postulował ponadto samoregulację branży, wyrażoną w określeniu wyższych wymogów formalnych, stawianych instytucjom pożyczkowym.
W toku prac nad założeniami do Projektu kilkukrotnie zmieniano koncepcję limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego. Ostatnia zmiana nastąpiła w marcu 2014 r. i – co należy podkreślić – nie została skonsultowana z interesariuszami. Mimo licznych zastrzeżeń, odnoszących się do zaproponowanej wówczas formuły limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego oraz protestów, wszystkich – za wyjątkiem jednego – interesariuszy strony biznesowej, formuła ta została finalnie zaakceptowana przez Radę Ministrów.
Kolejną istotną zmianą była decyzja o usunięciu z projektu zapisów o rejestrze firm pożyczkowych, przeciwko której stanowczo, lecz bezskutecznie protestowaliśmy. Zarówno w toku konsultacji prowadzonych przez Ministerstwo Finansów, jak również w uzasadnieniu do Projektu nie wykazano związku pomiędzy zaproponowaną formułą regulacji, a możliwością osiągnięcia założonych celów.
Dodatkowe wątpliwości budzi niedokonanie przez projektodawcę obiektywnej analizy impact assessnent i oparcie rozwiązań zaproponowanych w Projekcie na – obarczonej wieloma błędami – interpretacji raportów dostarczonych przez interesariuszy. Z wniosków stanowiących podstawę zaproponowanych przepisów, wiele zostało sformułowanych na podstawie niezweryfikowanych hipotez co do stanu faktycznego.
Najbardziej kontrowersyjnym jest jednak fakt, iż projektowane przepisy opierają się na dyskryminujących założeniach, stanowiących wprost naruszenie zasady obiektywizmu oraz norm stanowiących zasady konstytucyjne. Trudno bowiem inaczej określić propozycje, które w nieuzasadniony sposób faworyzują określony model biznesowy – tym samym chroniąc interesy podmiotów stosujących ten model biznesowy – kosztem pozostałych podmiotów będących adresatami nowej regulacji.