Polski Związek Instytucji Pożyczkowych ostrzega przed firmami, które udzielają rolnikom i przedsiębiorcom pożyczek pod zastaw nieruchomości z pominięciem ustawy o kredycie konsumenckim. W ocenie Związku taka praktyka jest naganna i niezgodna z Kodeksem Odpowiedzialnego Pożyczania, a także budzi istotne wątpliwości co do zgodności z prawem.

W artykule „Nieuczciwe firmy pożyczkowych polują teraz na rolników”, opublikowanym w Gazecie Wyborczej w dniu 22 czerwca 2021 roku, opisano praktyki stosowane przez jednego z pożyczkodawców, którego aktywność – co wymaga podkreślenia – trudno zaliczyć do działalności pożyczkowej w rozumieniu ustawy o kredycie konsumenckim. Z uznaniem podchodzimy do pracy redaktorów piętnujących dysfunkcje i praktyki w sektorze pożyczkowym daleko odbiegające od standardów wyznaczanych przez profesjonalnych uczestników rynku zrzeszonych w PZIP. Eksperci Związku są zawsze otwarci do udzielenia merytorycznego wsparcia dla mediów.

Opisany w/w materiale prasowym przypadek może nosić znamiona obejścia przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, jak również ustawy o kredycie hipotecznym. Tego rodzaju działania, prowadzące do deprawacji materialnej klientów, nie są zgodne ze standardami wyznaczanymi przez podmioty zrzeszone w PZIP.

Niestety, tego typu działalność negatywnie rzutuje na wizerunek całego sektora, na którym operuje wiele wysoko wyspecjalizowanych kredytodawców, udzielających bezpiecznych pożyczek przez internet. Z tego też względu apelujemy o niestosowanie uogólnień odnoszących się do całej branży pożyczkowej, które mogą być krzywdzące dla uczciwych przedsiębiorców i ich pracowników.

Polski Związek Instytucji Pożyczkowych od wielu lat czyni starania mające na celu ciągłą profesjonalizację sektora i dbałość o bezpieczeństwo konsumentów. Przykładem może być konsekwentne popieranie postulatu, aby kredyty zabezpieczane ograniczonym prawem rzeczowym na nieruchomości, mogły być udzielane wyłącznie przez banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe[1].

Związek wielokrotnie ostrzegał, iż w okresie pandemii może nasilić się zjawisko tzw. szarej strefy pożyczkowej, czego przykładem może być przypadek opisany w w/w materiale prasowym. Tego typu działalność stanowi zagrożenie zarówno dla klientów, ale też dla profesjonalnych pożyczkodawców, którzy ponoszą nie tylko koszty wizerunkowe, ale też materialne - wynikające z nieuczciwej konkurencji ze strony podmiotów niestosujących standardów wyznaczanych przez organizacje branżowe.

Podkreślamy, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, kredyty i pożyczki zabezpieczone hipoteką mogą być udzielane konsumentom wyłącznie przez banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. Przepisy regulujące te kwestie wprowadzono na mocy ustawy o kredycie hipotecznym w 2017 roku.

Ponadto w Kodeksie Odpowiedzialnego Pożyczania, opracowanym przez PZIP, zawarto zapisy, które zakazują pożyczkodawcom stosowania zabezpieczeń, które są niewspółmierne do kwoty udzielonej pożyczki oraz terminów spłaty.

**PZIP ostrzega przed pożyczkami pod zastaw nieruchomości.pdf**

Polski Związek Instytucji Pożyczkowych w swoich komunikatach wyraźnie i konsekwentnie ostrzega klientów, by korzystali z usług wyłącznie sprawdzonych i legalnych pożyczkodawców. Ponadto Związek stale monitoruje rynek oraz prowadzi działania prokonsumenckie (np. udostępniając bezpłatną infolinię dla konsumentów), a w przypadku nieprawidłowości podejmuje stosowne kroki prawne, mające na celu dbanie o bezpieczeństwo uczestników obrotu finansowego.

W przypadku dodatkowych pytań eksperci PZIP pozostają do dyspozycji, deklarując gotowość do współpracy mającej na celu zwiększanie poziomu bezpieczeństwa na rynku finansowym w Polsce.

[1] NBP i ZFP przeciwne dopuszczaniu firm pożyczkowych do rynku kredytów hipotecznych, Bankier.pl 28.07.2016 rok.