Kreditech pozyskał z emisji 82,5 mln EUR

Kreditech, niemiecki startup z sektora fintech, zarządzający w Polsce kilkoma markami pożyczkowymi, m.in.: Kredito24 i Zaimo.pl, pozyskał 82,5 mln EUR z emisji akcji serii CŚrodki zostaną przeznaczone na dalszy rozwój i rozbudowę portfela produktowego firmy. Ofertę prowadził nowojorski JC Flowers & Co. LLC. Loren Felsman, dyrektor zarządzający firmy wejdzie do zarządu Kreditechu. Obecnie spółka prowadzi zaawansowane rozmowy by ostatecznie zamknąć emisję kwotą ponad 100 mln EUR.

Wiodącymi inwestorem wciąż jest Peter Thiel i Amadeus Capital Partners, a także inni dotychczasowi akcjonariusze Kreditechu jak Värde Partners, HPE Growth Capital i Blumberg Capital. Zdaniem Rene Griemensa, CFO Kreditechu ich obecność pomoże w budowaniu stabilnej pozycji na rynku kapitałowym. Kierujący spółką Sebastian Diemer zwraca także uwagę na aspekt czysto biznesowy.

 - Jesteśmy podekscytowani, mając na pokładzie światowej klasy inwestorów. Liczymy na ich wsparcie przy realizacji nowoczesnej platformy usług finansowychi wizji stania się alternatywą dla konsumentów niekorzystających z usług klasycznej bankowości - podkreśla Sebastian Diemer.

Wtóruje mu Loren Felsman, zwracając uwagę na kwestię wykluczenia finansowego i braku dostępu do kredytów. Jego zdaniem pomóc tu może technologia, dająca możliwość uzyskania nowych
i lepszych sposobów udzielania pożyczek dla klientów spoza obszaru bankowego. Na nowoczesne rozwiązania w tym zakresie zwraca też uwagę Andrea Traversone z Amadeus Partners.

- Kreditech wypracował niezwykle pragmatyczne podejście do bankowości konsumenckiej, będąc dostępnym non stop i skupiając się na rynkach, które wciąż nie mają elastycznej oferty dla osób ·zróżnych przyczyn pozbawionych dostępu do kredytów - mówi Felsman. Jesteśmy pod wrażeniem szybkości, z jaką Kreditech realizuje swoje plany. Jego model biznesowy, w połączeniu
z innowacyjną technologią ma ogromny potencjał, by wyprzedzić tradycyjne usługi bankowe i to już w niedalekiej przyszłości
- dodaje Traversone.

Dzięki emisji firma podniosła kapitał do 300 mln EUR, z czego 160 mln to wciąż niewykorzystane środki przeznaczone na finansowanie dalszego rozwoju.